Wskutek zmiany art. 179 ust. 1 ustawy PZP odwołanie do KIO może złożyć wykonawca, uczestnik konkursu i inny podmiot, jeżeli ma albo miał interes w uzyskaniu zamówienia i poniósł albo może ponieść szkodę w wyniku dokonania naruszenia przez zamawiającego. Co istotne, odwołanie składa się w formie pisemnej albo w formie elektronicznej.

INTERES A INTERES PRAWNY

W art. 179 ust. 1 ustawy PZP w sposób odmienny uregulowano przesłanki skutkujące powstaniem uprawnienia po stronie odwołującego do wniesienia odwołania. Bezsprzecznie, na gruncie prawnym pojęcia „interes w uzyskaniu zamówienia” nie należy utożsamiać z „interesem prawnym w uzyskaniu zamówienia”. Jak się wydaje pojęcie „interes” jest pojęciem szerszym niż pojęcie „interes prawny”. Bez wątpienia bowiem, interes może mieć również charakter faktyczny, który zachodzi wtedy, gdy wykonawca jest zainteresowany uzyskaniem zamówienia, lecz nie może tego poprzeć przepisami prawa.

Z dotychczas prezentowanej wykładni interesu prawnego w uzyskaniu zamówienia wynikało, że odwołujący się musiał wykazać, że istniała realna możliwość uzyskania przez niego zamówienia  (za wyjątkiem odwołań na treść SIWZ i ogłoszeń) i poniesienia przez niego szkody. Zmiana treści art. 179 ust. 1 ustawy PZP skutkować może przyjęciem koncepcji jedynie hipotetycznego interesu wykonawcy, który skarżąc ofertę najkorzystniejszą, nie ma pewności, że zamówienie zostanie mu udzielone.

INTERES A KLASYFIKACJA OFERT

Zgodnie z ówczesną treścią ustawy PZP wykonawca, którego oferta została sklasyfikowana na dalszej pozycji, był uprawniony do zakwestionowania wyboru najkorzystniejszej oferty wyłącznie w przypadku podważenia prawidłowości ofert wykonawców sklasyfikowanych wyżej niż wykonawca składający odwołanie. Wymóg ten wielokrotnie stanowił znaczną trudność dla wykonawcy odwołującego się z uwagi na nieposiadanie pełnych informacji co do treści ofert pozostałych wykonawców, a także konieczność dokonania indywidualnej i szczegółowej weryfikacji każdej z ofert sklasyfikowanych wyżej. Przy wzięciu pod uwagę terminów na złożenie odwołania, rozwiązanie to nie było w pełni korzystne dla wykonawców.

Jak zauważył Urząd Zamówień Publicznych, dodanie art. 25 a do ustawy PZP skutkować będzie koniecznością stosowania odmiennego sposobu weryfikacji spełniania warunków udziału w postępowaniu i braku podstaw do wykluczenia wykonawcy, co znajdzie bezpośrednie przełożenie na skarżenie ofert. Zgodnie bowiem z art. 25 a ustawy PZP, wykonawca wraz z ofertą lub wnioskiem o dopuszczenie do udziału w postępowaniu przedkłada jedynie aktualne (na dzień składania ofert lub wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu) oświadczenie (w przypadku zamówienia powyżej progów UE wykonawca przedkłada oświadczenie w formie jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia – JEDZ). Zamawiający natomiast, wzywa do złożenia dokumentów potwierdzających złożone oświadczenie/JEDZ wyłącznie wykonawcę, którego ofertę ocenił jako najbardziej korzystną.

W związku z powyższym, oferty, które nie zostały zweryfikowane przez zamawiającego nie stanowią ofert ostatecznych, a w konsekwencji odwołujący się wykonawca nie jest w stanie zakwestionować ofert sklasyfikowanych wyżej niż jego oferta, skoro nie były one przedmiotem ostatecznej weryfikacji ze strony zamawiającego.

Wprowadzone zmiany, a także stanowisko zajęte w tym zakresie przez Urząd Zamówień Publicznych, zapewne skutkować będą znacznym zwiększeniem liczby odwołań, które mogą okazać się bezzasadne. Jednoznacznym pozostaje, że brak obowiązku wykazywania realnej możliwości uzyskania zamówienia, jak również zaskarżania każdej z ofert sklasyfikowanych wyżej, prowadzić może z jednej strony do usprawnienia przygotowywania treści odwołań, ale niestety może też skutkować wnoszeniem odwołań jedynie w celach opóźnienia udzielenia zamówienia wykonawcy, którego oferta została wybrana jako najkorzystniejsza.