Unia Europejska zapowiada złagodzenie tempa wdrażania nowych obowiązków związanych ze zrównoważonym rozwojem (ESG – Environmental, Social, Governance). Jak informuje Ministerstwo Finansów, Parlament Europejski i Rada UE osiągnęły porozumienie w sprawie przesunięcia terminów obowiązywania regulacji dotyczących sprawozdawczości ESG oraz należytej staranności w łańcuchach dostaw. Równolegle, w Komisji Prawnej PE rozpoczęto prace nad tzw. pakietem Omnibus I, który zawiera propozycje merytorycznych zmian w obowiązujących i planowanych przepisach.

Tymczasem wiele przedsiębiorstw – także z sektora MŚP – już wcześniej podjęło działania przygotowawcze, ponosząc konkretne wydatki.

– Firmy zainwestowały znaczne środki w szkolenia, opracowanie wewnętrznych polityk, zatrudnienie specjalistów od sprawozdawczości, współpracę z audytorami, a także wdrożenie rozwiązań proekologicznych, np. elektryfikację floty – komentuje Paweł Kuźmiak, doradca podatkowy, partner w DSK Kancelaria. – Dodatkowo wiele z nich realizowało działania społeczne i środowiskowe, np. wolontariat pracowniczy, akcje dobroczynne, inwestycje lokalne czy programy wspierające różnorodność i włączenie społeczne – dodaje.

Czy wydatki na ESG można rozliczyć podatkowo?

Wielu przedsiębiorców pyta, czy poniesione nakłady mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. – Organy podatkowe co do zasady pozwalają na ujęcie takich kosztów, o ile są racjonalnie uzasadnione i pozostają w związku z prowadzoną działalnością – wyjaśnia Kuźmiak.

Przykład? Spółka, która angażowała pracowników w wolontariat, rozliczyła wydatki na zakup karmy dla zwierząt i narzędzi do prac porządkowych jako element realizacji strategii ESG. Fiskus nie zakwestionował tego podejścia (interpretacja nr 0111-KDIB2-1.4010.216.2023.3.DD).

Czy zmiany unijne wpłyną na stanowisko fiskusa?

Zdaniem eksperta – nie powinny. Przede wszystkim dlatego, że:

  1. Wiele firm działało prewencyjnie, w oczekiwaniu na nowe obowiązki regulacyjne.

  2. Raportowania ESG wymagają kontrahenci zagraniczni, banki, ubezpieczyciele i inwestorzy – niezależnie od regulacji krajowych.

  3. ESG wpływa na reputację firmy, co przekłada się na relacje biznesowe, lojalność klientów i wycenę przedsiębiorstwa.

Co z kosztami niezakończonych inwestycji?

– Fiskus dopuszcza rozliczenie kosztów projektów, które nie zostały zakończone z powodów niezależnych od podatnika – tłumaczy partner DSK. Przykład stanowi interpretacja dotycząca spółki, która musiała zrezygnować z wdrażania systemu HR. Pomimo przerwania projektu, wydatki na zewnętrznych podwykonawców mogły zostać ujęte w kosztach uzyskania przychodów (interpretacja nr 0111-KDIB1-3.4010.801.2024.2.AN).

Wyjątek stanowią inwestycje w środki trwałe. Zgodnie z art. 15 ust. 4f ustawy o CIT, koszty ich budowy można rozliczyć dopiero w momencie zbycia lub likwidacji.

A co z estońskim CIT?

Ciekawie przedstawia się również sytuacja firm opodatkowanych w modelu estońskiego CIT. – W praktyce obserwujemy, że organy podatkowe przyjmują bardziej liberalne podejście, czasem dopuszczając rozliczenie kosztów, które w tradycyjnym CIT nie byłyby możliwe – zauważa Paweł Kuźmiak. – Ograniczenie obowiązków raportowych nie powinno tej tendencji odwrócić – dodaje.

Artykuł „Unia Europejska ogranicza ESG. Czy wydatki firm zostają w kosztach?” ukazał się 10 kwietnia 2025 roku w dzienniku „Rzeczpospolita”.