Portal prawo.pl pisze, że kredytobiorcy frankowi, którzy już zapłacili Getin Noble Bank – tytułem rat i kosztów kredytu – sumę kapitału kredytu (albo wyższą), mogą bez większego ryzyka zaprzestać dalszego spłacania rat. Wielu pełnomocników frankowiczów rekomenduje takie działanie swoim klientom. Tym bardziej że nie każdego kredytobiorcę bank będzie mógł wpisać do BIK.
Portal prawo.pl przyglądał się sprawie sytuacji kredytobiorców frankowych w kontekście przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku. Rozmawiał z prawnikami o tym, czy kredytobiorcy, którzy już zapłacili tytułem rat i kosztów kredytu sumę kapitału kredytu albo wyższą, mogą bez większego ryzyka zaprzestać dalszego spłacania rat.
Na to pytanie odpowiadał m.in. Jacek Olech, radca prawny z DSK. Jak tłumaczył Jacek, pewne jest, że w obecnej sytuacji nie uda się uzyskać zabezpieczenia na majątku Getin Noble Bank S.A., np. poprzez zajęcie rachunku bankowego lub ustanowienie hipoteki przymusowej. Wynika to wprost z art. 135 ust. 4 ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji, zgodnie z którym w czasie trwania przymusowej restrukturyzacji w stosunku do podmiotu w restrukturyzacji niedopuszczalne jest wszczęcie postępowania zabezpieczającego. Natomiast zgodnie z art. 135 ust. 1 ww. ustawy, postępowania zabezpieczające skierowane do majątku podmiotu w restrukturyzacji, a wszczęte przed przymusową restrukturyzacją, podlegają umorzeniu. Dzieje się to w tym przypadku z mocy samego prawa.
Niewątpliwie postępowania zabezpieczające (jak również egzekucyjne) negatywnie wpływają na działalność operacyjną oraz wartość majątku podmiotu w restrukturyzacji. W ocenie Jacka, frankowicze mogą jednak wciąż próbować (i to skutecznie) uzyskać zabezpieczenie, polegające na zwolnieniu ich z obowiązku płacenia rat kredytu na czas trwania procesu. Największe szanse na wydanie tego rodzaju postanowienia będą oczywiście w przypadku powództw o ustalenie nieważności umowy kredytu walutowego, w których doszło do nadpłacenia kapitału, gdyż sąd może dojść do przekonania, iż zasądzonego w przyszłości roszczenia, kredytobiorca może już nie odzyskać.
Zauważyć należy przede wszystkim, że w ocenie prawników w tym wypadku zabezpieczenie dotyczy roszczenia o ustalenie, a więc regulującego prawa i obowiązki kredytobiorcy oraz banku. Co jednak najistotniejsze w obecnej sytuacji – tego rodzaju zabezpieczenie w rzeczywistości skierowane jest do majątku uprawnionego (w tym przypadku frankowiczów), a nie majątku – tu konkretnie – Getin Noble Bank S.A., podlegającemu restrukturyzacji przymusowej, o którym mowa w przywołanym przepisie.
Tego rodzaju wykładnia celowościowa przepisu, z uwagi przede wszystkim na brak praktyki orzeczniczej w tym zakresie, obudowana odpowiednią argumentacją prawną, daje nadzieję frankowiczom na pozytywne dla nich rozstrzygnięcia wniosków o udzielenie zabezpieczenia w postaci zawieszenia rat. W przypadku ewentualnych niekorzystnych rozstrzygnięć, zawsze pozostaje rozważenie zaprzestania spłacania dalszych – w szczególności w sytuacji, gdy kapitał został już przez kredytobiorcę spłacony.
Tego rodzaju postępowanie frankowiczów należałoby oceniać jako w pełni uprawnioną ochronę własnego interesu majątkowego poprzez powstrzymanie się od wykonywania zobowiązań, wynikających z wadliwych czynności prawnych.
Link do artykułu – tutaj.