Czy urzędowe pisma są zrozumiałe? O prostej polszczyźnie w instytucjach publicznych

Czytając oficjalne pisma urzędowe, często można odnieść wrażenie, że zostały napisane bardziej dla prawników niż dla obywateli. Skomplikowane konstrukcje zdań, specjalistyczna terminologia i zawiłe odwołania do przepisów prawnych bywają barierą komunikacyjną. A przecież język prawa powinien być precyzyjny, ale jednocześnie zrozumiały dla tych, do których jest kierowany.

To temat, który poruszyliśmy w Programie 1 Polskiego Radia. Jakub Kurzawski, adwokat z zespołu procesowego DSK Kancelaria, rozmawiał z red. Krzysztofem Grzybowskim i słuchaczami audycji Tylko szczerze o tym, jak instytucje publiczne mogą (i powinny) dbać o jasność komunikacji.

Odpowiedzialność instytucji za zrozumiały język

Jak wskazywał Jakub, każdy obywatel powinien mieć prawo do jasnej i zrozumiałej informacji o swoich prawach i obowiązkach. To na instytucjach publicznych spoczywa obowiązek formułowania komunikatów tak, aby nie wymagały one dodatkowego tłumaczenia przez specjalistów. Coraz więcej urzędów i sądów dostrzega tę potrzebę i podejmuje inicjatywy na rzecz prostej polszczyzny.

W Polsce pojawia się coraz więcej działań na rzecz uproszczenia języka administracji. Przykłady?

  • Rządowy Program Prostej Polszczyzny – zachęcający urzędy do przekształcania swoich pism tak, by były bardziej zrozumiałe.
  • Kancelaria Prezesa Rady Ministrów – opracowała wytyczne dotyczące jasnej komunikacji w administracji.
  • Niektóre sądy i urzędy – wprowadzają szkolenia dla pracowników i upraszczają standardowe wzory dokumentów.
  • Inicjatywy akademickie i NGO – organizacje i uczelnie (np. Uniwersytet Wrocławski) prowadzą badania i kampanie na rzecz lepszego prawa.

Inkluzywność w języku prawnym

Zrozumiały język to także kwestia inkluzywności. Osoby starsze, cudzoziemcy, osoby z niepełnosprawnościami czy o mniejszych kompetencjach językowych często są wykluczone z komunikacji urzędowej. Prosta polszczyzna to nie tylko ułatwienie, ale także realne narzędzie wyrównywania szans i budowania zaufania do instytucji państwowych. Jasne prawo to lepsze prawo – dla wszystkich.