1 stycznia 2022 r. weszła w życie ulga na robotyzację przemysłową. To nowe rozwiązanie wprowadzone w ramach przepisów podatkowych Polskiego Ładu. Wydaje się interesującym rozwiązaniem dla wielu firm produkcyjnych.

Ulga na robotyzację jest adresowana do firm, które chcą usprawnić produkcję poprzez zastosowanie robotów przemysłowych. Ma na celu zachęcenie polskich przedsiębiorstw do unowocześnienia procesów produkcyjnych, wsparcie transformacji cyfrowej i promocję rozwoju robotyzacji przemysłowej. 

Choć ulga na robotyzację jest nowym rozwiązaniem w prawodawstwie polskim, jej mechanizm jest już znany. W założeniu ma funkcjonować podobnie do obowiązującej od wielu lat ulgi B+R, z tą podstawową różnicą, że przedsiębiorcy będą uprawnieni do dodatkowego odliczenia 50% kosztów robotyzacji, a w przypadku ulgi B+R przedsiębiorcy mają możliwość odliczenia 100% kosztów kwalifikowanych związanych z działalnością badawczo-rozwojową (w przypadku Centrów Badawczo-Rozwojowych, można zaś rozliczyć jako ulgę nawet 200% kosztów kwalifikowanych).

Przyjrzyjmy się pokrótce głównym założeniom ulgi na robotyzację.

Dla kogo jest ta ulga?

Dla podatników CIT (9% lub 19%).

→ Nie dla tych, którzy przeszli na CIT estoński

Dla podatników PIT prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, opodatkowanych podatkiem liniowym lub wg skali.

→ Nie dla ryczałtowców.

Jak działa ulga na robotyzację?

Podatnik odlicza od dochodu za dany rok podatkowy 50% kosztów na robotyzację, poniesionych w tym roku podatkowym. 

Ulga polega na dodatkowym odliczeniu – oprócz normalnego zaliczenia do KUP czy amortyzacji.

Jeżeli w tym roku podatkowym podatnik poniósł stratę lub jego dochód jest niższy niż kwota odliczenia – można dokonać odliczenia w ciągu kolejnych 6 lat.

Dla lepszego zobrazowania:

Każdy 1 mln zł na robotyzację: zmniejszy podatek CIT o 95.000 zł (przy stawce CIT 19%) albo o 45.000 zł (CIT 9%)
 zmniejszy podatek PIT o 95.000 zł (podatek liniowy) lub nawet o 160.000 zł (2 próg skali)

Są to odliczenia dodatkowe – niezależnie od tego bowiem wydatki te będą stanowiły KUP na normalnych zasadach.

Jakie koszty obejmuje ulga?

 

1. Koszty nabycia fabrycznie nowych:

  • robotów przemysłowych, maszyn i urządzeń peryferyjnych oraz innych rzeczy, funkcjonalnie związanych z robotami przemysłowymi, służących zapewnieniu ergonomii oraz bezpieczeństwa pracy z robotem przemysłowym,
  • maszyn, urządzeń lub systemów służących do zdalnego zarządzania, diagnozowania, monitorowania lub serwisowania robotów przemysłowych, 
  • urządzeń do interakcji pomiędzy człowiekiem a maszyną do robotów przemysłowych.

2. Koszty nabycia wartości niematerialnych i prawnych niezbędnych do poprawnego uruchomienia i przyjęcia do używania robotów i rzeczy wymienionych w pkt 1.

3. Koszty nabycia usług szkoleniowych dotyczących składników wymienionych pkt 1. i 2.

Czy chodzi o wydatki na nabycie czy tylko o odpisy amortyzacyjne?

Naszym zdaniem chodzi o koszty nabycia, a nie o roczne odpisy amortyzacyjne. 

Wynika to z tego, że przepis o uldze zawiera odrębną definicję kosztów robotyzacji (tylko na potrzeby ulgi na robotyzację) i nie odwołuje się do pojęcia KUP czy do amortyzacji. 

Kwota odliczenia z tytułu ulgi może więc w danym roku podatkowym być nawet wyższa, niż roczne odpisy amortyzacyjne od robotów i innych środków trwałych czy wartości niematerialnych i prawnych objętych ulgą.

Ulga obowiązuje dopiero od kilku tygodni – mamy teorię, ale brak praktyki. Naszym klientom rekomendujemy więc wnioski o interpretację podatkową do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej w każdym indywidualnym przypadku. 

Kontakt:

Paweł Kuźmiak, partner DSK, doradca podatkowy: p.kuzmiak@dsk-kancelaria.pl