Problematyka regulowania płatności na rzecz podwykonawców była przedmiotem wielu rozważań zarówno ustawodawcy, jak i praktyków. Wielokrotnie dochodziło bowiem do powstania znacznych zaległości w płatnościach, które odbijały się niekorzystnie na rynku budowlanym. Celem przeciwdziałania temu, ustawodawca w ustawie Prawo zamówień publicznych[1] zawarł – niezależnie od możliwości bezpośredniej zapłaty wynagrodzenia na rzecz podwykonawcy i dalszego podwykonawcy - wymóg, aby umowa o podwykonawstwo przewidywała płatność w maksymalnym terminie 30 dni od dnia doręczenia faktury VAT.

Stosując się do regulacji ustawy prawo zamówień publicznych (dalej też „ustawa PZP”) wymogi takie zostały wprowadzone w umowach przez zamawiających publicznych, w tym realizowanych w oparciu o Warunki Kontraktowe FIDIC. Obowiązek uiszczania płatności w terminie 30 dni od dnia doręczenia faktury VAT ciąży zatem na wykonawcy zamówienia publicznego, a w konsekwencji również na podwykonawcy i dalszym podwykonawcy (w zależności od przedmiotu zamówienia publicznego).

Ustawa Prawo zamówień publicznych

Co do zasady, zgodnie z art. 143b ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych, termin zapłaty wynagrodzenia nie może być dłuższy niż 30 dni od dnia doręczenia wykonawcy, podwykonawcy lub dalszemu podwykonawcy faktury lub rachunku, potwierdzających wykonanie zleconej podwykonawcy lub dalszemu podwykonawcy dostawy, usługi lub roboty budowlanej.

Umowa o zamówienie publiczne i Warunki Kontraktowe FIDIC

W związku z obowiązującymi przepisami ustawy PZP wymogi nałożone na zamawiających publicznych, wykonawców, podwykonawców, a także dalszych podwykonawców zostały przeniesione do umów o zamówienie publiczne, w tym realizowanych w oparciu o Warunki Kontraktowe FIDIC. Co szczególnie istotne, faktyczne wypełnienie wymogu w tym zakresie podlega weryfikacji ze strony zamawiających, którzy posiadają uprawnienie do wniesienia zastrzeżeń do umowy, w której przewidziano termin płatności dłuższy niż 30 dni od dnia doręczenia faktury VAT. Z doświadczeń Kancelarii DSK wynika, że sytuacje, w których termin płatności jest wprost dłuższy niż 30 dni, są niezwykle rzadkie, a właściwie praktycznie niespotykane.

Wątpliwości 

Istota artykułu sprowadza się do występujących zapisów umów o podwykonawstwo dotyczących terminu płatności, które pomimo wskazania 30-dniowego terminu mogą wykraczać poza ten okres. Przypadkiem najczęściej spotykanym i powodującym duże wątpliwości interpretacyjne zamawiających pozostaje następujące postanowienie umowne i jemu podobne: „Datą zapłaty wynagrodzenia jest data obciążenia rachunku bankowego wykonawcy”. Po przeprowadzeniu analizy postanowienia umownego można dojść do wniosku, że powyższy zwrot może mieć ewentualny wpływ na faktyczne wydłużenie 30-dniowego terminu płatności.

Co do zasady, zgodnie z art. 454 ustawy Kodeks cywilny[2] w związku z art. 63c ustawy Prawo bankowe[3], za moment zapłaty dokonanej przelewem bankowym uznaje się moment wpływu (zaksięgowania) środków na rachunek bankowy wierzyciela, tj. uznania rachunku wierzyciela. Te zasady mogą być inaczej regulowane przez strony w umowie, ponieważ cytowane przepisy prawa nie mają charakteru bezwzględnie obowiązującego w stosunkach cywilnoprawnych.

Tym samym nie jest wykluczone, aby zapisy umowne (w tym konstrukcja opisana powyżej) mogła być uznana za przewidującą termin zapłaty dłuższy niż 30 dni, jeżeli uznanie rachunku podwykonawcy/dalszego podwykonawcy nastąpiłoby po upływie 30 dni.

Wątpliwości te pozostają kluczowe, ponieważ w konsekwencji mogą prowadzić do wniesienia zastrzeżeń do umowy podwykonawczej przez zamawiającego i wezwania wykonawcy do doprowadzenia umowy do zgodności z ustawą Prawo zamówień publicznych i umową o zamówienie publiczne np. pod rygorem zapłaty kary umownej. W przypadku rozbieżności stanowisk stron może to doprowadzić do utrudnień w realizacji zamówienia publicznego, przesunięć terminowych a także roszczeń o dodatkowe płatności.

Jak więc w takiej sytuacji powinien zachować się zamawiający i jaki był cel ustawodawcy? Czy istotne pozostaje jedynie literalne określenie w umowie terminu płatności poprzez zacytowanie regulacji ustawy PZP czy też wykładnię umowy należy poszerzyć o analizę pozostałych postanowień określających moment zapłaty w ramach danej umowy. Ma to dodatkowe znaczenie w odniesieniu do umów o podwykonawstwo, której przedmiotem są usługi lub dostawy. W odniesieniu do tych umów weryfikacja ich treści pod kątem możliwości wniesienia zastrzeżeń przez zamawiających jest mocno ograniczona. Poza podstawowymi wymogami dla umowy o podwykonawstwo, badaniu podlega w zasadzie tylko określenie terminu zapłaty wynagrodzenia.

Zachowanie zamawiających publicznych w tym zakresie jest również zróżnicowane. Część zamawiających wnosi zastrzeżenia do umów, w których ujęto kwestie momentu płatności odmiennie niż przewidują to przepisy kodeksu cywilnego i prawa bankowego, a inni uznają, że kluczowe pozostaje literalne wskazanie terminu płatności jako 30 dni od dnia doręczenia faktury VAT.

Można jednak uznać, że newralgiczny pozostaje cel wprowadzenia regulacji. Wydaje się, że celem ustawodawcy było zapewnienie, aby środki pieniężne faktycznie wpłynęły na konto w terminie 30 dni od dnia doręczenia faktury VAT. Niemniej, nie można stwierdzić, aby był to jedyny właściwy model postępowania.

Można krócej?

Należy zgodzić się ze stanowiskiem, że termin płatności 30 dni od dnia doręczenia faktury VAT jest terminem maksymalnym. Zamawiający mogą jednak wprowadzić wymóg co do treści umów o podwykonawstwo i dokonać modyfikacji tego terminu poprzez jego skrócenie. Problem ten był przedmiotem rozstrzygnięcia Krajowej Izby Odwoławczej[4]. W wyroku z dnia 2 czerwca 2015 roku stwierdzono, że przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych nie ograniczają zamawiającego w możliwości ustanowienia innego terminu zapłaty, który jednak nie może być dłuższy niż 30 dni od dnia doręczenia wykonawcy, podwykonawcy lub dalszemu podwykonawcy faktury lub rachunku, potwierdzających wykonanie zleconej podwykonawcy lub dalszemu podwykonawcy dostawy, usługi lub roboty budowlanej. Izba uznała, że przepis art. 139 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych stanowi, że do umów w sprawach zamówień publicznych, stosuje się przepisy ustawy Kodeks cywilny, jeżeli przepisy ustawy nie stanowią inaczej. Zatem przepis art. 3531 k.c. (wyrażający zasadę swobody umów) ma zastosowanie, o ile nie koliduje z przepisami art. 36 ust. 2 pkt 11a ustawy Prawo zamówień publicznych i art. 143b ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych. Jednak w każdym takim przypadku zamawiający powinien jednak przeanalizować, czy skrócenie 30 dniowego terminu jest celowe, a przede wszystkim, czy nie wpłynie na zachwianie płynności finansowej wykonawcy / podwykonawcy / dalszego podwykonawcy.

Wnioski

Brak jest możliwości jednoznacznego określenia w jaki sposób konkretny zamawiający będzie interpretował zapisy umowy o podwykonawstwo w zakresie terminu zapłaty. Czy zostanie uznany za poprawny 30-dniowy termin płatności w sytuacji, w której dniem zapłaty pozostaje dzień obciążenia rachunku bankowego zlecającego przelew, czy też za dzień ten należy uznać tylko i wyłącznie dzień, w którym środki pieniężne trafią na konto wierzyciela. Możliwa pozostaje obrona obu stanowisk, w zależności od konkretnej sytuacji faktycznej i prawnej.

Dodatkowo, trudności w uzyskaniu akceptacji umów o podwykonawstwo może generować powstanie innych problemów w realizacji zamówień publicznych, w których rozwiązaniu Kancelaria DSK oferuje pomoc prawną.

Kontakt: Marta Dziewulska, m.dziewulska@dsk-kancelaria.pl

***

[1] Ustawa z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (Dz. U. 2019.1893.t.j.)

[2] Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964. Kodeks cywilny (Dz. U. 2019.1145.t.j.)

[3] Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. 2019.2357.t.j.)

[4] wyrok KIO z dnia 2 czerwca 2015 r., KIO 1032/15