W wyniku skutecznej reprezentacji ekspertów kancelarii DSK, Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła zarzuty kierowane w stosunku do oferty naszego Klienta. Jednocześnie, stanowisko naszych ekspertów w zakresie wykluczenia odwołującego się wykonawcy znalazło uzasadnienie w oczach KIO.
W ramach złożonego odwołania, konkurencyjny wykonawca zarzucał naszemu Klientowi wprowadzenie w błąd zamawiającego, w związku z faktem, że ekspert wskazany w ofercie Klienta nie posiadał doświadczenia wymaganego do pełnienia danej funkcji.
Nasz Klient wskazał w ofercie, że ekspert pełnił funkcję projektanta w ramach określonego kontraktu, wskazując w tym miejscu nazwę zadania przypisaną do dokumentacji projektowej. Zamawiający powziął wątpliwości co do doświadczenia eksperta wskazując, że w ramach tego konkretnego zadania pełnił on tylko funkcję asystenta, nie zaś projektanta i wezwał Klienta do wyjaśnień w tym zakresie.
Udzielając odpowiedzi na wezwanie, specjaliści DSK wyjaśnili, że ekspert w ramach całej inwestycji drogowej – rozumianej szeroko, nie wąsko jak wskazano w ofercie – faktycznie pełnił funkcję asystenta, ale również projektanta. Wyjaśniono tym samym nieprecyzyjne wskazanie tej kwestii w formularzu ofertowym. Zamawiający uznał te wyjaśnienia za wystarczające. W złożonym odwołaniu, Odwołujący podkreślał, że takie działania naszego Klienta wprowadzały w błąd zamawiającego i powinien on ulec wykluczeniu z postępowania. Odwołujący argumentował, iż pojęcia „inwestycji” czy „zadania” nie można ujmować szeroko i odnosi się ono każdorazowo do konkretnego postępowania.
Izba nie podzieliła takiego stanowiska, uznając za zasadne argumenty naszych ekspertów. Jak orzekła Izba, pojęcia „inwestycja”, „zadanie” należy rozumieć szeroko – nie jako konkretne postępowanie, ale całą inwestycję drogową. W związku z tym, oddalono zarzut i uznano, że udzielone w tym zakresie wyjaśnienia były właściwe i zgodne z przepisami pzp.
Odnosząc się do kwestii zarzutów, jakie kierowali nasi eksperci w stosunku do oferty Odwołującego – KIO uwzględniła całość naszej argumentacji.
Odwołujący wskazał w formularzy oferty, że jeden z jego ekspertów pełnił określoną funkcję zgodnie z wymogami SIWZ, od rozpoczęcia do zakończenia robót budowlanych. Z informacji powziętych przez Zamawiającego, takie oświadczenie nie było jednak prawdą i wezwał w tym zakresie Odwołującego do wyjaśnień.
Jak wyjaśnił Odwołujący – przedstawiony przez nich w ofercie ekspert faktycznie nie wypełnia wymagań SIWZ, ponieważ nie pełnił swojej funkcji od początku do zakończenia robót budowlanych. Jak argumentował Odwołujący – polegał tutaj on na – sprzecznym z prawdą jak się okazało – oświadczeniu tego pracownika, za co nie może ponosić odpowiedzialności. Dodatkowo, Odwołujący wskazywał, że – ewentualnie – nawet uznając jego uchybienie w tym zakresie, jedyną sankcją może być nieprzyznanie mu dodatkowych punktów, z racji tego, że mamy tu do czynienia z kryteriami pozacenowymi.
Zamawiający – negując całkowicie to stanowisko – wykluczył Odwołującego z postępowania.
Zgodnie ze stanowiskiem przedstawionym przez naszych ekspertów, Izba potwierdziła, że Odwołujący nie wykazał należytej staranności weryfikując informacje na temat przedmiotowego eksperta. Stosownie do tego co podnosili specjaliści kancelarii DSK, od wykonawcy – jako profesjonalnego podmiotu – należy wymagać szczególnej staranności w tym zakresie. Zwłaszcza jeśli możliwość zweryfikowania takich danych jest relatywnie prosta, co Odwołujący uczynił jednak dopiero po zwróceniu uwagi na ten fakt przez Zamawiającego.
Nasi prawnicy podkreślali także, iż niezasadny jest zarzut Odwołującego, że Zamawiający powinien wezwać go do self-cleaningu. Wykonawca może bowiem dokonać „samooczyszczenia” jedynie w przypadku, gdy przyzna, że dokonał błędu i podejmie stosowne środki w celu zaradzenia tej sytuacji.
W związku z faktem, że Odwołujący cały czas negował fakt iż wprowadził Zamawiającego w błąd, Izba orzekła że jego wykluczenie jest jak najbardziej zasadne, a self-celaning nie był możliwy w tym przypadku.