Powszechną praktyką w postępowaniach przetargowych jest współdziałanie określonych Wykonawców. W tym celu strony przystępujące do przetargu zawierają umowę konsorcjum albo korzystają ze swoich wzajemnych zasobów, by zwiększyć szanse na uzyskanie zamówienia. Tego rodzaju działania mieszczą się w granicach prawa i stanowią standardową praktykę.
Niemniej jednak, w ramach postępowań prowadzonych zgodnie z ustawą Prawo zamówień publicznych zdarzają się przypadki działań nieuczciwych, mających na celu uzyskanie przewagi w walce o zamówienie. Przykładem takiego zachowania jest tzw. „zmowa cenowa”, rozumiana jako porozumienie, którego zamiarem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie bądź też naruszenie konkurencji na danym rynku – w szczególności przez uzgadnianie warunków ofert przez przedsiębiorców przystępujących do przetargu lub przez nich i organizatora przetargu. Dotyczy to w szczególności ustaleń odnośnie do zakresu świadczenia lub oferowanej ceny.
Inaczej mówiąc, zmowa cenowa to nieformalny układ pomiędzy uczestnikami przetargu (czasem z udziałem organizatora), mający na celu zakłócenie uczciwej konkurencji oraz przejrzystości w ramach procedur zamówień publicznych.
W praktyce zmowy cenowe mogą przyjmować różne postacie, w tym m.in.:
-
składanie ofert pozornych przez Wykonawców w celu stworzenia wrażenia konkurencji przy jednoczesnym wcześniejszym uzgodnieniu wyniku,
-
wspólne ustalanie cen ofertowych, skutkujące ich sztucznym podwyższeniem,
-
naprzemienne wygrywanie przetargów w ramach podziału zysków między Wykonawcami,
-
uzgadnianie, który z Wykonawców ma wygrać określony przetarg,
-
celowa rezygnacja z udziału w postępowaniu przez zainteresowany podmiot.
Zmowa przetargowa – konsekwencje prawne
Zmowy cenowe godzą w podstawowe zasady postępowań przetargowych i uniemożliwiają wybór rzeczywiście najkorzystniejszej oferty – zarówno pod względem ceny, jak i jakości wykonania. W związku z tym przepisy prawa przewidują istotne sankcje za podejmowanie działań mających na celu bezprawne wpływanie na wyniki przetargu.
Dla przykładu, Prawo zamówień publicznych umożliwia wykluczenie z postępowania na okres 3 lat Wykonawcy, który dopuścił się praktyk zakłócających konkurencję – jeżeli Zamawiający dysponuje wiarygodnymi przesłankami wskazującymi na zawarcie porozumienia z innymi uczestnikami postępowania.
Ponadto, zgodnie z przepisami ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, zabronione są porozumienia, których skutkiem lub celem jest zakłócenie, ograniczenie lub wyeliminowanie konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na:
-
ustalaniu cen lub innych warunków sprzedaży/kupna towarów (bezpośrednio bądź pośrednio),
-
ograniczaniu lub kontroli produkcji, zbytu, rozwoju technologicznego lub inwestycji,
-
podziale rynków sprzedaży lub zakupu,
-
stosowaniu niejednolitych, uciążliwych warunków w podobnych umowach, co skutkuje nierówną konkurencją,
-
uzależnianiu zawarcia umowy od przyjęcia zobowiązania niezwiązanego z jej przedmiotem,
-
eliminowaniu lub ograniczaniu dostępu do rynku dla przedsiębiorców nieuczestniczących w porozumieniu,
-
uzgadnianiu warunków ofert przetargowych, w tym zwłaszcza ich zakresu lub ceny.
W przypadku naruszenia powyższych przepisów, Prezes UOKiK może – w drodze decyzji – nałożyć karę pieniężną w wysokości do 10% rocznego obrotu osiągniętego przez przedsiębiorcę w poprzednim roku obrotowym, nawet jeśli działanie było nieumyślne.
Warto również podkreślić, że zmowa cenowa jest czynem karalnym zgodnie z art. 305 § 1 Kodeksu karnego. Zgodnie z jego brzmieniem, osoba, która działa na szkodę właściciela mienia, instytucji prowadzącej przetarg lub interesu publicznego i tym samym utrudnia bądź uniemożliwia przeprowadzenie przetargu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Co więcej, Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 maja 2012 r. (sygn. akt V KK 402/11) uznał, że już samo stworzenie zagrożenia dla chronionych interesów majątkowych podmiotu wystarcza do uznania czynu za przestępstwo – nawet bez konieczności zaistnienia szkody materialnej.
Podsumowanie
Zmowy cenowe stanowią naruszenie reguł uczciwej konkurencji i są szkodliwe zarówno dla konsumentów, jak i dla całej gospodarki. Prowadzą do sztucznego wzrostu cen oraz eliminacji zdrowej rywalizacji, co w dłuższej perspektywie może negatywnie wpływać na stabilność gospodarczą. Dlatego przeciwdziałanie nielegalnym porozumieniom cenowym jest konieczne – przede wszystkim w obszarze dotyczącym zakresu prac oraz oferowanych cen.
Artykuł został opublikowany na portalu Rynek Infrastruktury 7 listopada 2024 roku