W dzisiejszym wydaniu czasopisma "Rzeczpospolita" ukazał się artykuł Michała Jackowskiego i Łukasza Lewandowskiego na temat zabezpieczenia interesów przedsiębiorcy - np. w przypadku sprzedaży z odroczonym terminem zapłaty - poprzez wzmiankę o hipotece.

„Dążeniem każdego przedsiębiorcy jest unikanie ryzyk gospodarczych i zapewnienie ciągłości prowadzonego biznesu. Oczywistą przeszkodą w zwinnym kontraktowaniu i zabezpieczaniu umów jest przewlekłość postępowania wieczystoksięgowego. Postępowanie o wpis hipoteki na nieruchomości kontrahenta trwa wiele miesięcy, częściowo w związku z sytuacją epidemiczną, a częściowo w związku z przeciążeniem sądów wieczystoksięgowych. Coraz częściej przedsiębiorcy pytają, czy mogą bezpiecznie rozpocząć wykonywanie umowy i np. sprzedaż z odroczonym terminem zapłaty, gdy zabezpieczeniem jest tylko wzmianka o złożeniu wniosku o wpis hipoteki. (…)

Wzmianka o złożeniu wniosku o wpis hipoteki nie ma tej samej mocy prawnej co sam wpis. Jest informacją zamieszczoną w księdze wieczystej, że został złożony wniosek o wpis (np. po pobraniu elektronicznej księgi wieczystej jest ona tam uwidoczniona). Powoduje, że wyłączona zostaje rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych. Gdy jest w księdze wieczystej, nie można przyjąć, że dane tam ujawnione są zgodne z rzeczywistym stanem prawnym. Co ważne, wpis hipoteki dokonywany jest ze skutkiem na dzień (godzinę i minutę) złożenia wniosku (co do zasady chwili zamieszczenia wzmianki). (…)

W naszej praktyce spotkaliśmy się z pytaniem, czy samo zamieszczenie wzmianki o wniosku o wpis hipoteki daje wierzycielowi bezpieczeństwo prawne, które pozwala na rozpoczęcie współpracy z kontrahentem przed wpisem (powstaniem) hipoteki. Na tak przedstawione zagadnienie należy odpowiedzieć, że ryzyko jest niskie i akceptowalne. (…)”

Pełna treść artykułu znajduje się na https://www.rp.pl/Firma/306169922-Czy-wzmianka-o-wpisie-hipoteki-wystarczy.html oraz http://dsklegal.pl/artykuly/bezpieczny-biznes-czy-wzmianka-o-wpisie-hipoteki-wystarczy/.