Odnieśliśmy kolejny sukces w Krajowej Izbie Odwoławczej. Tym razem reprezentowaliśmy Klienta, którego treść oferty – w zakresie wypełnienia kosztorysu ofertowego – została zaskarżona przez konkurencyjnego wykonawcę.
W postępowaniu przetargowym klient wraz z ofertą złożył kosztorys, gdzie omyłkowo nie wypełnił dwóch pozycji „cena jednostkowa”. W rubryce „wartość” z kolei wskazał 0 zł.
Zamawiający w trakcie postępowania wezwał Klienta do wyrażenia zgody na poprawienie innej omyłki polegającej na niezgodności oferty z warunkami zamówienia, ponieważ zdaniem Zamawiającego, w dwóch brakujących pozycjach kosztorysu cena jednostkowa powinna określona jako „0”. Klient zgodę taką wyraził, a Zamawiający finalnie uznał ofertę Klienta za najkorzystniejszą.
Odwołanie na taką czynność Zamawiającego złożył Wykonawca znajdujący się na drugim miejscu w rankingu ofert. Wskazywał on, że brak podania ceny jednostkowej w dwóch pozycjach nie może podlegać uzupełnieniu ani poprawieniu przez Zamawiającego w trybie omyłki, tym bardziej że zamawiający przyjął kosztorysowy charakter wynagrodzenia. Zamawiający dokonując poprawienia omyłki dokonał tym samym istotnej zmiany treści Oferty, a wręcz samodzielnie ją, w zakresie dwóch pozycji, wycenił. Odwołujący podnosił, że zamawiający wymagał dokonania wyceny w każdej pozycji z dokładnością do 0,01 zł co oznacza, że każda pozycja ma zawierać wartość dodatnią.
Z takimi zarzutami nie zgodził się zarówno Zamawiający jak i nasz Klient występujący w charakterze Przystępującego.
Reprezentując naszego Klienta dowodziliśmy, że Zamawiający wykonując proste działanie matematyczne mógł ustalić brakującą cenę jednostkową – jeżeli wartość pozycji została określona na 0 zł również ceny jednostkowe nie mogły być inne niż 0 zł. Dodatkowo podnosiliśmy, że wskazanie ceny zerowej jest nadal wyceną, ponieważ zero jest liczbą rzeczywistą i wymierną. Zamawiający w SWZ nie zakazał wycenienia pozycji na 0 zł i nie wskazał, że podanie takiej wartości będzie równoznaczne z odrzuceniem Oferty. Wskazywaliśmy, że charakter kosztorysowy wynagrodzenia nie zmienia zasad poprawiania omyłek i nie przesądza o tym, że Zamawiający samodzielnie zmienił treść Oferty i to w sposób „istotny”.
Wydając wyrok KIO zgodziła się z naszym stanowiskiem i podzieliła w całości przytoczone przez nas argumenty. Izba zgodziła się co do tego, że wartość 0,01 zł określona przez Zamawiającego to jedynie wymagana dokładność w podawaniu ceny a nie nakaz dokonania wyceny na kwotę wyższą od zera. Poprawa omyłki nie wymagała od Zamawiającego żadnych rozważań ani negocjacji z Wykonawcą – skoro wartość danej pozycji wynosiła 0 zł, to nie było żadnej wątpliwości co do ceny jednostkowej – również musiała ona wynosić 0 zł. Izba uznała nasze stanowisko, że skoro Klient wycenił dwie pozycje na 0 zł, to miał świadomość ich wykonania i godził się je wykonać bez wynagrodzenia.
Izba przed wydaniem wyroku sprawdziła także, jakie ceny w brakujących dwóch pozycjach wskazali wykonawcy znajdujący się na dalszych miejscach w rankingu ofert i stwierdziła, że różnice w wycenie były znaczące. KIO dodała, że Odwołujący powinien był w odwołaniu wykazać, że uniknięcie kosztów w dwóch brakujących pozycjach nie było możliwe. Sam fakt, że Odwołujący dokonał wyceny wszystkich pozycji nie oznacza, że w każdych warunkach każdy wykonawca również musiał te same koszty ponieść.
Podsumowując – brak wyceny pozycji lub określenie jej wartości jako 0 złotych nie zawsze musi prowadzić do odrzucenia oferty.